czwartek, 28 lipca 2016

W potrzebie













Będą widoczne znaki
upadku i podniesienia
i dozna człowiek wszelaki
współczucia swego cierpienia.
I pozna, że miłosierdzie
niezwykle łatwo jest wzbudzić,
gdy potrzebował go będzie
on jeden wśród tłumu ludzi.

Może to słowa z Fatimy.
Może zachwianie człowieka.
My jednak w dobro wierzymy.
Z nadzieją w to, co nas czeka.
I przychodzimy do Pana
prosić przez Naszą Królową,
by wiara w nas niezachwiana
miłością zdobiła Słowo.

Byliśmy kiedyś przedmurzem.
Teraz jesteśmy redutą.
Choć czasem w pielgrzymów chórze
zadrżymy obawy nutą,
pieśń nasza jest milionowa.
Wysoko w niebo się wznosi.
Maryja - Nasza Królowa
opiekę boską uprosi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz