Ostatni...
Ostatni skręt,
by się upić
odwrócić
zły trend.
Ostatni spęd
tego dworu
splendoru
i mend.
Orkiestra dmie.
Gość się uparł
rżnie głupa,
Już wie?
Orkiestra rżnie.
Taborety -
niestety
Adieu!
Balonik pękł.
I już Zdzicha
nie słychać
przez jęk.
Ostatni błysk.
Fleszem w oczy.
Ktoś skoczył -
dał w pysk.
Kulawy bal.
Do widzenia!
Się ściemnia
...a żal!
Ostatni raz
w dobrym guście
jest uśmiech
dla mas,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz