niedziela, 21 sierpnia 2016
W Polsce...
Socjolodzy piszą wiele,
że modlitwy, to w kościele...
że jak trwoga, to do Boga,
a ja dodam, że na drogach
słychać także śpiew i modły.
Gdy świat wydaje się podły -
szczęście rozdziela naparstkiem,
idą do Matki Piekarskiej
pielgrzymki, jak długa wstęga.
Nie jak Piekarski na mękach,
tylko dziarsko i z nadzieją,
a tego nie rozumieją
w Studiach Cargo i w CBOS-ie.
Niemożliwe... a dało się!
O opiece i o cudzie,
swoje zdanie mają ludzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz