wtorek, 18 października 2016

Deliberacje




















Jedni doliną, a drudzy górą
idą, a jednak są konfrontacje.
Kraj to już teraz jest śledcze biuro,
a nam zostały deliberacje.

Jeszcze jest ciągle przedprocesowo
i nadal bada się dokumenty.
Jeden drugiego łapie za słowo.
Rodzą się stale nowe przekręty.

Prasa rozpisze wszystko na głosy.
Izby przesłuchań nikt nie przewietrzy.
Wpływają stale nowe donosy.
Za tropem wietrzy dziennikarz śledczy.

Zbiegli się biegli z wydziałów prawa,
a w kancelariach jest już panika.
Z lewa i z prawa - jest nowa sprawa!
Wszyscy czekają na komunikat.

Reszta nieważna! Reszta to bzdura!
Jakaż tu nami rządziła banda?
Płace? Szkolnictwo? Urząd? Kultura? -
Muszą poczekać! Kiedy wokanda? 

Jedni doliną, a drudzy górą
idą, a jednak są konfrontacje.
Kraj zamienili nam w śledcze biuro.
Ludziom zostały deliberacje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz