niedziela, 2 października 2016
Rozdwojenie przy jaźni
Nikt z nas nie chciał iść na nasyp,
więc rząd musiał pójść do głowy.
Ustalił na przyszłe czasy
skład dwóch listków zarodkowych.
Pierwszy - większy nie urośnie,
lecz spokojnie się utrzyma.
O drugim mówią donioślej
i ma sprzyjający klimat.
Pierwszy - wyrósł większościowy.
Drugiemu torował drogi,
który ma być rozwojowy,
lecz na razie jest ubogi.
Pierwszy ma swe cztery lata,
a drugi ma rosnąć dłużej.
Różnica jest znaczna w datach.
Pierwszy jest drugiego stróżem.
Dwuliścienne zna natura -
storczyki albo kaktusy.
Nie krzyczmy od razu: Hura!
Powściągnijmy gromkie newsy.
Unia patrzy, co tu rośnie
i podlewać nie zamierza.
Za to krzyczy coraz głośniej:
To nie rozwój, ale zderzak!
Muszą być modyfikacje.
Genetyczne - oczywiście!
A my na tę moderację:
Spokojnie! To tylko liście.
To nie szczaw jest, ani trawa.
To tylko pierwsze sadzonki.
Obawy to na Morawy!
My jesteśmy jak skowronki.
A jeżeli się nie uda
i zostanie po dawnemu...
Trudno! Wierzyliśmy w cuda,
a namieszał błąd systemu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz