niedziela, 9 października 2016
Jesiennie
To taki okres.To taka pora.
Jesień za oknem. Wyczekiwanie.
Władza chce z nami grać w pomidora.
Na wyczerpanie. Na przetrzymanie.
Szkoda, że spektakl jest nieciekawy
i przede wszystkim - marni artyści.
Są nieporadni. Nie mają wprawy.
Szurają tylko wśród spadłych liści.
Czasem zagrabią. Czasem usypią,
a potem wszystko to wiatr rozwiewa.
Tłok przy kamerze. Oczami łypią.
Nikt się niczego już nie spodziewa.
Jeszcze nam tylko Marsz w listopadzie
został, a potem czekamy Świąt.
Nie będzie wielkich zmian w tej obsadzie.
Czy ktoś zapragnie iść znów pod prąd?
To taki okres. Jesień za oknem.
Po niej już roczne podsumowania.
Programy stały się znów okropne.
Nuta ich cienka. Satyra tania.
Wyczekiwanie. To taka pora.
Nie porwie ludzi ta polityka.
Władza chce z nami grać w pomidora.
Może na jesień lepsza liryka?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz