środa, 21 czerwca 2017
O sądzie i Darku Bondzie
Rzekł Bond Darek:
Słuchaj stary...
Ktoś oskarżył twego syna.
Tego mi nie przypominaj!
Kto wierzy kryminaliście?
Sąd oddalił... Słyszeliście!
Nasi go przesłuchiwali...
Może już się dawniej znali?
Jakby ktoś się przy tym uparł -
łatwiej było znaleźć słupa,
a na dodatek fachowca.
Może znali się od chłopca
i gdy jeden wpadł w kłopoty,
drugi mógł coś wiedzieć o tym?
Było dawno. Zmieńmy temat.
Takiej sprawy u nas nie ma,
a gdy jacyś oskarżali -
nasi wszystko oddalali!
Sąd donosom nie dał wiary!
Na Komisji...Słuchaj stary...
choć to dawno i zza kratki,
wyszły jednak ładne kwiatki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz