Poddawali się Amerykanom.
Zachód szybko zapominać im pozwalał.
Kto nie zdążył, ten objaśniał łup Rosjanom,
a za Łabą żyć pozwalał Plan Marshalla.
Teraz nie chcą Ameryki mieć u siebie.
Przedwojennej pragną znowu Europy.
Znów nam grożą i nie pomogą w potrzebie,
zjednoczeni już Pétaini, Ribbentropy.
U nas także Sikorscy współcześni,
obudzeni, powiązani z masonami
na pozycje układowe przeszli
i wolą się dogadywać z Rosjanami.
Kanclerzyca o FDJ zapomniała,
ale ma swych liberalnych socjalistów.
Do kompletu islamistów zapraszała,
a w nas widzi ksenofobów i faszystów.
Katyń, Auschwitz - przeszkadzają tym układom.
Nie pozwolą rozgrzebywać znów Smoleńska.
Projekt jednak nie zakończy się paradą.
Po Brexicie wielkim planom grozi klęska.
Wschodnia flanka adoptuje Ukrainę.
Ameryka bufor wojny pragnie wspierać.
Znów wchodzimy w niebezpieczną koleinę.
Zaproszeni wiedzą w Niemczech, jak wybierać.
Antypolskość im pomoże w tym wyborze.
Frau jest dobra, a niedobrzy są Polaken.
Totentalni jednak murem są przy dworze
i niejedną do wyborów zrobią drakę.
Słodkie życie zamieszało ład na szczycie.
Nowy Oswald strzela znów do kongresmena.
Powstał rozłam. Nie ma mowy o rozkwicie.
Ludzie różnią się w prognozach i ocenach.
Mimo presji i wojen telewizyjnych.
To nie nasze, lecz globalne są problemy.
Nie weźmiemy na swe barki brzemion innych
i przez morza propagandy przepłyniemy!
Spadnie łuska z oczu Tuska, Timmermansa i Junckera.
Niech się Unia w brei pluska! Niech brukselką się obżera.
Karawana jedzie dalej, ale nas musi omijać.
Czuwa w górze boży palec. Problem wielkich - małym sprzyja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz