środa, 21 czerwca 2017

Odkręcanie wody w kranie













Metodą wszystkim już znaną
naród stale okradano.
Nie widziano w tym nic złego.
Nie robiono nic innego.
Najpierw na prywatyzacji
potem na denominacji.
Na kursach i na kantorach.
Na dostępie do doktora.
Na klinikach i dentystach.
Na różnych miejscach na listach.
Na bonach i likwidacjach.
Na przetargach i transakcjach.

Na Art-B, Bezpiecznej Kasie.
Na wszystkim, gdzie tylko da się.
Na benzynie. Spirytusie.
Na dłużniku, który uciekł.
Lichwie oraz komorniku.
A najbardziej na prawniku.
Na sadach. Autostradach.
Na dotacjach i nakładach.
Czynszach i fotoradarach.
Na tym, co się o coś starał,
a nawet i bezrobocie
przynosiło komuś krocie.

Okradano i dług rósł.
Filar okradał i ZUS.
Banki i ubezpieczenia.
I ten, co dowody zmieniał.
I ten, co kupował gaz.
Okradano stale nas.
Niech nikt także się nie łudzi,
że nie okradano z ludzi,
z kamienic, domów i ziemi,
ze wszystkiego, co się ceni.

Złodziej wszedł do polityki.
Kradły białe kołnierzyki.
Policjanci i sędziowie
i kleptoman kradł... tak sobie.
System wszystkim kraść pozwalał,
dopomagał i uchwalał.
Reklamował i zachęcał.
Nienormalność w Polsce wkręcał.
Wyszkoliło się gdzieś draństwo,
jak można rozsypać państwo,
aby nie utracić władzy.

Spełniano obcych rozkazy.
Wielkie łupy szły do rajów.
Spryciarze uciekli z kraju.
Najbogatszy śmierć sfingował.
Lud, co do skarpetek chował
oddał grosze piramidzie,
licząc - na tym lepiej wyjdzie.
Wielki przekręt? - Mały kancik?
Wiecej dostają migranci,
niż my w kraju na przeżycie,
a złodzieje przy korycie
myślą naprzód kilka lat,
czym mamy doganiać świat,
bo wiedzą - Polak potrafi...
Wystarczy rozkleić afisz.
Przedstawić dobre sondaże
i rozwiązać worek marzeń.  

A skąd o nas tyle wiedzą?
W każdym banku zawsze siedzą,
oraz w każdej kancelarii.
Wszędzie, gdzie się nie nażarli!
W służbach specjalnych - najdłużej.
Na podsłuchu w agenturze.
W telefonie i kamerze.
Także w twoim komupterze
i w niejednej słabej głowie.
Siedzą tam i myślą sobie,
jaką następną opowieść
wymyślić i sprzedać prasie,
której znów uwierzyć da się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz