poniedziałek, 9 stycznia 2012
Honor
Ameryka - Rosja - Smoleńsk.
Pozwól pytać...
Nie pozwolę!
Postawiłeś nas w impasie -
Ktoś to wszystko sprzedał prasie!
Masz pistolet?
Za tę wojnę zapłacono nami.
Tak, jak kiedyś - odwrócono się plecami.
Udział Rosji najważniejszy!
Nieistotne sprawy mniejszych,
Wtedy, w kwietniu, zostaliśmy sami.
A w tej puli przetargowej leżał Smoleńsk
i orzełki wygrzebane w dole
i ta władza oszukańcza i uległa
i myśl nasza - solidarna, niepodległa.
Nieistotne, że ktoś potem wiersz nabazgrze
o córeczce Sikorskiego w ruskim łagrze,
o poszlakach i dowodach.
Prawdę się pod dywan schowa.
Nowa wojna ludzką pamięć łatwo zatrze,
Przeszły wieki i niewiele się zmieniło.
Tak jest teraz, jak już kiedyś tutaj było.
A Polacy? - Taki naród! -
W niczym nie mają umiaru!
W nich jak Feniks się odradza polska miłość.
I ta pamięć - tak przedziwna - niezniszczalna.
Niepojęta, niepraktyczna, nierealna.
Nad Jałtami, mocarstwami,
gdzieś szybuje wraz z orłami.
Desperacka, drogocenna i fatalna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz