sobota, 7 stycznia 2012
Spotkałem...
Spotkałem przyzwoitych ludzi.
Uczciwych - mających zasady,
których medialny bełkot nudził
i nie bawiły ich parady.
Spotkałem dobrych i wrażliwych,
rozumnych, czułych, wykształconych,
gościnnych, miłych i cierpliwych.
Nad losem kraju zamyślonych.
Spotkałem wybitnych i zdolnych,
charyzmatycznych, uśmiechniętych
i od uprzedzeń całkiem wolnych.
Wierzących, zdałoby się - świętych.
Jest ich tak wielu w naszym kraju,
że tłumem ciągną przez ulice.
Żadnego Państwo nie spotkają
w szeregach władzy - w polityce!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz