sobota, 7 stycznia 2012
Skacz!
Słuchaj wiatru nad Mazowszem
i halnego nad Tatrami.
Zrozumiesz rzeczy najprostsze.
Zastanowisz się czasami.
Posłuchaj wiślanej wody.
Fali słuchaj znad jeziora.
Jasne staną się powody
i zrozumiesz dziś i wczoraj.
Niech cię wstrzyma szum na drogach.
Stukot kroków na ulicach,
a usłyszysz i głos Boga.
Wrzawa przestanie zachwycać.
Poprzez wysokie rejestry
medialnego instrumentu,
przez blogerów i orkiestry,
ponad głowami zamętu,
usłyszysz może nareszcie
jeden cichy ludzki płacz.
I poczujesz się człowiekiem!
Nie chcesz słuchać? O.k! - Skacz.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz