wtorek, 24 lutego 2015
Kto nie spał w zimnym transporterze...
Kto nie spał w zimnym transporterze
snem przemarzniętym, niespokojnym,
ten może myśli, że żołnierze
nie chcą pokoju, a chcą wojny.
Lecz kto się budzi z każdym świstem,
czuje swym ciałem drżenie ziemi,
uderza głową w stali występ,
ten łóżko w swoim domu ceni.
Ten, kto nie czuwał. Swój, czy obcy?
Nie wypatrywał w mrok zimowy,
ten może mówić, że ci chłopcy
nie mają myśli pokojowych.
Lecz kto przesiedział swoją zmianę
ukryty w śniegu z karabinem
i słyszał wojska przemieszczane,
ten pyta o wojny przyczynę.
I choć rozumie, że tak trzeba,
a z losem się nie będzie kłócić,
w duszy cichutko prosi Nieba,
by przeżył i do domu wrócił.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz