wtorek, 2 maja 2017
O uprowadzeniu Europy
Zerwany na giełdzie byk
uprowadza Europę.
We Francji podniósł się krzyk.
My martwimy się na potem.
A to już nie nasza sprawa,
komu Minos się narodzi.
Przystrojona jest Warszawa,
i tu nikt mitów nie modzi.
Biel z czerwienią - z lewa, z prawa.
Uśmiechnięci starzy, młodzi...
Chorągiewki, flagi, brawa,
lecz nikt łatwo się nie godzi,
na to, co ten byk wyprawia
z nadal piękną Europą.
Siebie, a nie nas zniesławia
i zły przykład daje chłopom.
Łatwo już się nie pojedzie,
a zwłaszcza na cudzym grzbiecie.
O dobrym i złym sąsiedzie,
też są mity na tym świecie.
Własne barwy piękniej zdobią
dom, co ma wysokie progi.
Byka gwiazdozbiorem zrobią.
Można złapać go za rogi.
Mitom wierzcie, jeśli chcecie
o napalonych mołojcach.
Europa znów na Krecie
zastępczego szuka ojca.
My też mamy tysiącletnie,
legendy i barwne sagi.
Umiemy się zerwać pięknie,
gdy innym braknie odwagi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz