wtorek, 9 lipca 2013
Łasice
Na mojej ulicy mieszkają łasice,
choć to duże miasto, ruchliwe ulice,
lecz tu pora nocna do łasic należy.
Oglądam je z okna. Aż trudno uwierzyć.
Są tak bardzo blisko - właściwie wśród nas.
Wspólne mamy wszystko, a różni nas czas.
Niełatwo je dostrzec. Są częścią natury,
a widać je nocą z ukrycia i z góry.
Biegają. Polują. Lubią samochody.
To ich terytorium - i starych i młodych,
a mają tu bujne i ciekawe życie.
Schowane przed ludźmi. Grasują, gdy śpicie.
Dość trudno jest innych zobaczyć tuż obok
i dostrzec to wszystko, co mamy przed sobą.
Dopiero z wysoka w spokoju i w ciszy
świat ludziom nieznany zobaczysz, usłyszysz.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz