piątek, 5 lipca 2013
Wojna stuletnia
Świat poznał już stuletnią wojnę.
Dobrze ją znała Europa.
Były w niej regiony spokojne,
a inne demon śmierci dopadł.
Teraz jest wojna pełzająca.
Cicho przenosi się po świecie.
Prędko nie będzie miała końca.
W przeróżnych miejscach ludzi gniecie.
Zapala nowe rewolucje.
Wielkie migracje powoduje.
Ogólną wprowadza destrukcję.
Jednak nie widzisz jej. Nie czujesz.
Depopulacja trwa bez przerwy.
Nie wszystkie karty są odkryte.
Niesie choroby. Szarpie nerwy.
Bywa, że trafia celebrytę.
Zabiera pracę. Zmienia rządy.
Dron ściśle cele swe wybiera.
Usuwa ludzi za poglądy.
Do końca nie wiesz co wybierasz.
Różne areny, różne fronty,
nowe techniki, nowe bronie,
gdzieś uderzają w świata kąty
w przeróżnej skali i poziomie.
Cybernetyczna i psychiczna,
medialna i propagandowa
toczy się wojna demoniczna.
Nie można już się przed nią schować.
Świat przestał liczyć już ofiary
i koszty nie mają znaczenia.
Widzisz je, lecz nie dajesz wiary.
Nie czujesz żeś się sam pozmieniał.
Każda decyzja jest już bronią
i każda zgoda jest niewolą.
Myślałeś, że cię prawa chronią,
lecz na nic już ci nie pozwolą.
Nie boisz się stuletniej wojny.
Toczy ją przecież Europa.
Twój dom być może jest spokojny,
lecz inne demon śmierci dopadł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz