piątek, 19 lipca 2013

...z okładem?



 






Minęło przecież kilkadziesiąt lat z okładem.
Świat miał być lepszy, żeby chciało nam się żyć,
lecz ktoś posłużył niewłaściwym się przykładem.
Nie pamiętamy jak to wszystko miało być.

Jeszcze się tli iskra nadziei. Damy radę!
Przeminie podział na - niewolnik albo pan.
Skończy się wkrótce. Człowiek nie chce zostać dziadem.
Chce żyć normalnie. Niekoniecznie ponad stan.

Ludzie chcą śpiewać, tak jak inni w Europie.
Chcą się uśmiechać, stroić, bawić. Wino pić.
Więc niech ten system się rozwali... i po chłopie.
Trzeba go zmienić. Niekoniecznie zaraz bić.

Szalone głowy niech wyjadą stąd daleko.
Do swoich kumpli, banków, elit, komisarzy.
Razem z pałami i medialną dyskoteką.
Niech wróci zgoda. Europie z nią do twarzy.

Minęło przecież kilkadziesiąt lat z okładem.
Świat miał być lepszy, żeby chciało nam się żyć,
lecz ktoś posłużył niewłaściwym się przykładem.
Nie pamiętamy jak to wszystko miało być.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz