poniedziałek, 22 lipca 2013
Przegwizdany los
Czas nerwowy papierek lakmusowy
z obrazkiem kolorowym nam do głowy pcha.
Barykada. Obok, ktoś stos układa.
Z ludźmi już nie pogadasz.
Idiotyczna gra.
A my? - Zbliżamy się do ściany!
My wszystko w dupie mamy.
Gwiżdżemy na los.
Obce głowy budują układ nowy.
Świat salonowy w salonowca gra.
Politycy. Przechodnie na ulicy
Dawno przestali liczyć,
że ktoś im coś da.
A my? - Zbliżamy się do ściany!
My wszystko w dupie mamy.
Gwiżdżemy na los.
Świat - obraca się do koła.
Krach - rozwalić wszystko zdoła.
A my, stojąc przy gołej ścianie.
Wiemy - życie jest tanie.
Śmiejemy się w głos.
Wierz! Przypadek lont zapali.
Też - umiemy mur rozwalić.
Dalej wszystko już samo runie
I wtedy świat zrozumie
Przegwizdany los.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz