piątek, 17 kwietnia 2015
Już za trzy niedziele...
Jeszcze tylko trzy niedziele.
Czasu zostało niewiele,
żeby kogoś poharatać,
zniszczyć, zgnoić, łeb rozpłatać.
Galernicy i burłaki
ciągną już medialne haki,
na których będą wisieli
ci, co inne zdanie mieli.
Tego nazwą wstrętnym Mośkiem.
Tamtego odurzą proszkiem.
Będą szczerzyć ostre kły.
Ten jest dobry, a ten zły!
Zajrzą nawet do alkowy,
kto w niej pociąg miał niezdrowy.
Kto nie może, chociaż musi.
Będą cisnąć, dławić, dusić!
Wzywają na pojedynki.
Ojców szable i guldynki
pokazują z miną groźną,
sensację tworząc obwoźną.
Gdy chcesz wygrać - nie ma rady!
Musisz także zejść na dziady,
choćbyś został z gołą "de".
Tego dziś wyborca chce!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz