niedziela, 26 sierpnia 2012
Skąd wieje wiatr?
Ja za tym nie pójdę,
bo przed tym ostrzegam.
Wolę drogi spójne.
Podzielić się nie dam!
Mimo różnic wielkich
nie chcę konfrontacji.
Prowokacji wszelkich.
Dziury w demokracji.
Destabilizujcie
dziś lepiej mocarstwa!
Mnie w nos pocałujcie!
Nie znoszę szachrajstwa!
A najbardziej wstrętna
jest mi prowokacja,
gdy struna napięta
potrzebna jest spacja.
A nie dolewanie
oliwy do ognia!
Tu się nic nie stanie!
Polska nie pochodnia!
Tu nie jest Afryka
i nie Bliski Wschód!
Zła to polityka.
Z daleka czuć smród.
Ja za tym nie pójdę,
bo przed tym ostrzegam.
Wolę drogi spójne.
Podzielić się nie dam!
Choć po obu stronach
iskrzą zapalniki.
Nikt mnie nie przekona!
Dość tej polemiki!
Polska - nie boisko!
Mój dom ringiem nie jest!
W nosie mam to wszystko,
bo wiem skąd wiatr wieje!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz