poniedziałek, 4 lutego 2013
Sobie zostawiam nadzieję
Zima się wlecze jak bezdomny pies.
Ciepło jest tylko przy żłobie.
Pojemny jest ten margines.
O czym zaśpiewać mam tobie?
To głupie, lecz wesoło mi.
W duszy z wszystkiego się śmieję.
Zostawiam ci otwarte drzwi.
Sobie zostawiam nadzieję.
Urwał się bardzo szybko dzień.
Za oknem ciemno jak w grobie.
Nie reaguję już na "zmień".
O czym zaśpiewać mam tobie?
To głupie, lecz wesoło mi.
W duszy z wszystkiego się śmieję.
Zostawiam ci otwarte drzwi.
Sobie zostawiam nadzieję.
Jutro nie zmieni tutaj nic.
Nic już ze sobą nie zrobię.
Chcesz? Możesz milczeć, albo krzycz.
O czym zaśpiewać mam tobie?
To głupie, lecz wesoło mi.
W duszy z wszystkiego się śmieję.
Zostawiam ci otwarte drzwi.
Sobie zostawiam nadzieję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz