niedziela, 10 lutego 2013
Dmuchamy na zimne
Dmuchamy w balonik. Przed nami wybory.
Trzeba nim zasłonić stan finansów chorych.
Dmuchają, dmuchają europosłowie,
lecz pisk jakiś słychać. Popiskuje człowiek.
Zaszkodziły pewnie mu uszlachetniacze
i chemia tych uczuć, co wolą inaczej.
Źle go kurowali spece lewoskrętni.
Ludzie ich ponownie wybrać nie są chętni.
Pozostał balonik medialnej ekstazy,
ale naród myśli: - Starczy! Ile razy?
Nie ważne, co będzie, lecz to, co jest teraz!
Balon ciągle rośnie, lecz złość także wzbiera.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz