wtorek, 13 sierpnia 2013
Być poetą
Być poetą - nic nie znaczy,
tylko czasem myśleć głośno.
Umieć ludziom wytłumaczyć,
skąd im siwe włosy rosną.
Skąd się bierze ucisk gardła,
przyspieszone serca bicie.
Być poetą - nic nie znaczy.
Wy to także potraficie.
Być poetą bardzo łatwo.
Trzeba tylko kochać życie.
Odważnie spoglądać w światło.
Mówić głośno. Nigdy skrycie,
a przynajmniej zrozumiale
i najlepiej tak - od serca.
Na poklask nie liczyć wcale.
Nikomu dziury nie wwiercać.
Być poetą jest przyjemnie.
Każde słowo wraca słowem,
jakbyś wypłynął na głębię
i czuł słów pod sobą mrowie.
Falujących, poruszonych,
wibrujących i rozlanych,
tych przydennych, zatopionych
i tych czułych - ratowanych.
Być poetą znaczy zbierać.
Podrzucać. Zmuszać do lotu
to, co chciano sponiewierać,
a świat był zapomnieć gotów.
Ludzkie myśli, krzyki, słowa
i ciche pochlipywanie,
by im życie dać od nowa.
I ty próbuj! Jesteś w stanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz