wtorek, 6 sierpnia 2013
Co robić Panie Marszałku?
Co robić Panie Marszałku?
Wrzucono granat do gówna!
Zagrywka brzydka pyszałków.
Następna taka po trumnach.
Kompania już w Oleandrach
i Legia cała się zbiera,
a granat wrzuciła banda.
Nacierać? Czy nie nacierać?
Spokojnie. Jedna armata
na Poniatowskim wystarczy!
Przeciwnik - ostatnia szmata!
Ojczyzną swoją frymarczy.
Odpowiedź będzie za Wieprzem,
gdy gówno pcha do Warszawy.
Wyślemy siły najlepsze.
Po cichu. Bez żadnej wrzawy.
Opowieść plącze zdarzenia,
a walka bywa paskudna.
Draństwo się nigdy nie zmienia
i forma jego obłudna.
Czerwona. Prowokacyjna!
Świętości nasze chce kalać.
Komisaryczna, partyjna,
lecz Polak wie: - Nie pozwalać!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz