niedziela, 14 października 2012

Pogaduszki



 








Pogaduszki jak wydmuszki.
Całkiem puste - właściwie o niczym.
Marudzenie - takie do poduszki
z życiem prostym i tym - tajemniczym.

Są zadania, gdzie żartów nie ma.
Gdzie się broni co trzeba bronić.
Taki przeciek to stary temat,
ale ten trzeba dobrze osłonić.
Jedni sejfy mają dziurawe,
powiązania nie zawsze są szczelne
i są tacy, co mają wprawę -
przemądrzałe typy bezczelne.
Trzeba patrzeć na wszystkie kontakty.
Nie zostawiać ich samych na chwilę.
Żaden garaż niech nie będzie łatwy,
żaden w góry na wycieczkę bilet.
Zawsze zgubna jest pewność siebie
i wysoka niby pozycja.
Niech tam sobie opowiedzą w niebie
ile warta była propozycja.
Są zadania, gdzie żartów nie ma.
Gdzie się broni co trzeba bronić.
Ktoś zaginął? To mają dylemat.
Nie nauczą się jednak stronić.
Wikiliksy, spryciarze powiązań
nie przestaną próbować na pewno!
Kto następny? Jest lista typowań.
Ale mamy tu robotę wredną!
Czy ty myślisz, że ktoś to rozumie?
Czy to kiedyś posypać się może?
Każdy to wykonuje, co umie,
przecież kiedyś bywało gorzej.
Nawet jeśli się wszystko przewróci
to na pewno nie z naszej winy.
Nie jesteśmy, do szpiku zepsuci,
a robimy to, co robimy.
Myślą, że tylko oni potrafią.
Teraz gra się na wszystkich organach.
Ty ich złapiesz, albo ciebie złapią.
Nie ma przebacz! Tak jest! - proszę pana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz