poniedziałek, 29 października 2012
Sen sprawiedliwych ześlij mu Panie!
Za te wieczory mroźne grudniowe,
Gdy czekaliśmy, co nam opowiesz
I śmiech swój rzucisz w twarz aktywistom -
Snem sprawiedliwych śpij gitarzysto.
Za te nadzieje wgrane pod ziemię,
Za wyśpiewaną złość i cierpienie,
Za "Solidarność" z głosem ochrypłym -
Snem sprawiedliwych śpij nasz niezwykły.
Za sprzeciw, opór i za tę pewność,
Że się czołgowa zmieni codzienność
I że się skończą zbrodnie w garażu -
Snem sprawiedliwych śpij nasz pieśniarzu.
Za mury, kraty, za sprzeciw w pieśni,
Za to, że wówczas byliśmy lepsi
Wsłuchani w przyszłej wolności granie -
Sen sprawiedliwych ześlij mu Panie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz