środa, 24 października 2012
Zadowoleni
Kraj już ma budżet.
Klub ma prezesa.
Zyski łachudrze
przyniosła bessa.
Muchę ma pająk.
Fryzjer ma grzebień.
Wszyscy coś mają,
a ja mam ciebie.
Poseł ma dietę.
Dieta ma wagę.
Zboczek - podnietę.
Uczeń - uwagę.
Biskup ma karę
i odpust w niebie.
Ekran - maszkarę,
a ja mam ciebie.
Sejm ma komisje.
Brzoza - ekspertów.
Dyskusja - scysje.
Sztab ma Rembertów.
Sondaż ma rzeszę
zadowolonych.
I ja należę
do obdzielonych.
Każdy coś dostał.
Swego się trzyma.
Sprawa jest prosta -
będzie zadyma.
Przy każdej nawet
najmniejszej zmianie
można zabawę
zmienić w powstanie.
Świat jest dokładnie
porozdzielany.
Biskup ma kaca.
Premier ma plany
i wsparcie zawsze
znajdzie w potrzebie.
Polska ma marsze,
a ja mam ciebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz