poniedziałek, 21 lipca 2014

Odliczanie













Pytają jak po Smoleńsku:
Chcecie wojny z Rosją? - Nie... eee!
Więc oddajcie cześć szaleństwu!
O.K! Robi się...

Wcześniej Rosję też pytano -
teraz Rosja pyta.
Metoda jest dobrze znaną.
To już zgrana płyta.

Można udać desperata.
To sztuka na raz.
Nie każdy się boi bata.
Zmienić sposób czas.

Jedni patrzą przez dolara,
drudzy na Stalina.
O rozejm nikt się nie stara.
Kto dłużej wytrzyma?

Psycho-wojna dwóch mocarzy.
Świat czeka w napięciu.
Żaden nie chce stracić twarzy.
Gest w łokciowym zgięciu.

Przekleństwem tacy przywódcy.
Taka polityka.
Niby wielcy, a malutcy,
a zegar wciąż tyka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz