niedziela, 23 września 2012
Otorbienie
Nadzieja i nieskuteczność,
sprzeciw, trwanie i konieczność,
okrzyk, a potem milczenie -
przyspieszają otorbienie.
Narasta tylko osłona.
Coraz trudniej jest przekonać
ludzi do wymiany myśli.
Ktoś, kto podział ten wymyślił,
nie szukał żadnych nowości.
Wcześniej - światło od ciemności
oddzielił nam przecież Pan.
Był jakiś zastany stan.
Ktoś zrobił z niego zabawę -
podział: W prawie - poza prawem!
Badacze, genów macherzy
określą - kto, gdzie należy.
Schengen umocni granice.
Wszelkie zmiany w polityce
będą jak nowe rozdania
i kolejne tasowania
jednej, starej, zgranej talii.
Przetasuj! Rozdaj! Zagarnij!
Ludzkość się polaryzuje.
Niezależnie kim się czujesz,
chciałbyś wybrać swoją stronę?
Miejsce masz już ustalone!
Ktoś je wybrał. Wskazał. Zlecił.
Jesteś za, a nawet przeciw?
To nie ma dzisiaj znaczenia!
To normalny ból istnienia.
Każda nowa perspektywa
ludzkim życiem się nazywa.
Nie jest ono zwykle łatwe.
Widząc zmiany - buduj tratwę,
Choć to może otorbienie.
Sprawiedliwi będą w cenie!
Dystans może być ci arką.
Odsunąć się czasem warto!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz