sobota, 29 września 2012

Problem



 





Jest wolność słowa, internetowa.
Jest demokracja i jest przemowa,
lecz bywa także problem techniczny,
który się kładzie na wierszu ślicznym.

Problem wierszyki wszyściutkie czyta.
Nie komentuje. O nic nie pyta,
a kiedy mu się jakiś spodoba
potrafi szybko go sobie schować.

Czyta wiersz potem śmiejąc się w kątku.
Cieszy z wyboru, cieszy z wyjątku,
bo wyjmowanie to jego konik -
przez to wie dobrze komu przydzwonić.

W wierszach się nieraz trafia paskuda,
a problemowi zawsze się uda
bubel wyłowić i napiętnować.
To się nazywa wolnością słowa.

Trwa wojna w świecie. Toczy się w mediach.
Cenzura znowu pilnie potrzebna!
Jest dozwolona, wręcz nakazana!
Poezja bywa aresztowana.

Z wolności trzeba korzystać umieć.
Nie podskakiwać oraz nie szumieć
i rezygnować ze skrajnych dążeń.
Czekać aż problem sam się rozwiąże.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz