piątek, 19 kwietnia 2013

Czapajew



 











Goni armia Czapajewa,
a Czapajew wciąż jej zwiewa.
Gwardie oraz spec oddziały
okrążyły, objechały
miasto oraz okolicę.
Zapełniły się ulice
kowbojami w kapeluszach.
Cały świat ciekawy usiadł.
Wszyscy śledzą poruszenie,
a Czapajew jak pod ziemię
zapadł się gdzieś w Massachusetts.
Złapią go, czy może uszedł?
Niebezpieczni są Czeczeni,
nawet w domu otoczeni
nie sprzedadzą tanio skóry.
Wymkną się przez mysie dziury,
potem szukaj wiatru w polu.
Specjaliści z Interpolu
i tajniacy z FSB
pomagają, bo jest źle.
A Czapajew, jak Czapajew -
pewnie murzyna udaje,
albo dawno zmienił płeć.
Może sprząta tam jak cieć
niedopałki po kowbojach.
Pewnie nie gra już gieroja
tylko cichcem bomby kręci.
Niebezpieczni są Czeczeńcy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz