poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Facebook, Sztuka i Artysta
Weszła sztuka na Facebooka.
Jak się wchodzi - to się puka!
To jest chyba oczywiste.
Tak urodziła artystę.
Artysta jak dzieci sztuki,
nie miał głowy do nauki,
lecz jak wszyscy z ojca strony,
bardzo licznych miał znajomych.
Podgrzewali zapał twórczy,
jednak mu się talent kurczył,
a pukać się nie nauczył,
choć się w różnych stronach włóczył.
Rozwiązano problem w cuglach.
Posadzono go na Googlach,
na Onecie i Wordpressie.
Nic nie drgnęło w interesie.
Przebierano po downloadach,
po znajomych i sąsiadach,
lecz się wszystko na nic zdało
stąd artystów tak dziś mało.
Sztuka Facebooka omija.
Opuszczona i niczyja,
głodna i niedożywiona
leży pusta w obcych stronach.
Dorabia gdzieś na kwadransach,
lecz to dla niej marna szansa.
Wychudła i brak jej tchu.
Ludzie mówią, że jest Q.
Jej artysta w kabarecie
dyrdymały w kółko plecie.
Prorządowy i potulny.
Wzbudzający śmiech ogólny.
Pamiętajcie miłe panie,
(by do siebie nie mieć żalu) -
Facebookowe złe pukanie!
Trzeba próbować w realu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz