sobota, 13 kwietnia 2013
Kiedy miną przykre dni...
Kiedy miną przykre dni
i znów w kraju będzie miło,
zapomnimy okres zły,
jakby nic się nie zdarzyło.
Że tu jakieś marsze szły,
że to nam się nie przyśniło.
Zapomnimy przykre dni,
wiedząc, że coś się skończyło.
Poczujemy wtedy się
jak rodzina w jednym domu.
O tym, że nam było źle,
nie powiemy nic nikomu.
A gdy pytać będą dzieci
o to, jak się kiedyś żyło -
odpowiemy, że czas leci.
Że w nas zawsze była miłość.
Dzisiaj nawet trudno wierzyć,
że tak będzie i być może.
Każdy tyle przecież przeżył.
Każdy śpiewał "Wróć nam Boże!".
A Bóg słucha naszych pieśni,
naszych próśb i naszych modlitw.
Przyjdzie czas jaki się nie śni.
Wybaczymy wszystko podłym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz