piątek, 19 kwietnia 2013

Grają ostro!



 














Wiadomo, że grają ostro
wielcy chłopcy z Celtic Boston,
a Rosjanie w swej naturze
uwielbiają wprost podróże -
zwłaszcza te do Ameryki.
Jednak stać ich na wybryki.

Niechęć do nich się nie zatrze,
od kiedy w pewnym teatrze
wytruli widownię całą.
Jakby tego było mało
wysadzili z dziećmi szkołę,
metro, wielki dom z cokołem,
lotnisko i kulomiot,
aż pokazał Pussy Riot,
że to byli odszczepieńcy.
Nie Rosjanie, lecz Czeczeńcy.

Oni wciąż się chwalą tym,
że potrafią robić dym.
Plątała się Ameryka
w kombinacjach i unikach,
bo nie było drugich wież.
Trudna rada - Rób co chcesz!
Uradzono, by Czeczeni
przyjechali odmienieni
z paszportami oraz zgodą.
Niech tu zbożne życie wiodą.

Wiedli, aż do samej mety.
Potem, jak to pistolety-
napchali swe samowary -
nawozem i szmelcem starym.
Nie wiadomo kto im zlecił.
Ekstremiści? Czy poeci?
Prawicowi katolicy?
Czy islamscy fanatycy?
Zabierze się za nich ostro
Ameryka wspólnie z Rosją.

Wojna jeszcze nie skończona.
Nikt nie zrobi nas w balona!
Nikt nie podejrzewa skłonnych.
Nie było starozakonnych.
Ktoś odradził grupie tej:
To nie wasz Patriot Day,
a Boston sobie poradzi.
Rady słuchać nie zawadzi,
kiedy radzi Wielki Brat.
Jedna wioska. Jeden świat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz