sobota, 6 kwietnia 2013
Leć iskierko!
Pal płomyczku, pal się, pal.
Nutko w niebo leć.
Niech siły nie skrywa żal.
Niech ją słyszy śmieć.
Leć iskierko w niebo leć.
Unieś co czujemy.
Niech się zacznie lękać śmieć,
bo go uprzątniemy.
Niech się czoło marszczy groźbą,
a dłoń niech zaciska.
Śmieć pogardzał naszą prośbą.
Doczeka śmietniska.
Świeć płomyczku. Jasno świeć.
Pora na sprzątanie.
Żadne łajno, żaden śmieć
tutaj nie zostanie.
Dłużej już nie chcemy chcieć,
aż nam ktoś pozwoli.
Leć iskierko. Spłonie śmieć.
Prawda nas wyzwoli.
(tekst zasłyszany na ulicy - autor nieznany)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz