sobota, 17 listopada 2012
Fotoplastikon
Fotoplastikon. Portrety ikon
obejrzysz sobie spokojnie.
Przeszli Rubikon, a przyszli znikąd.
Od kilku lat są na wojnie.
Na wojnie o to, co przechwycili,
co im się dostać udało.
Co między siebie już podzielili.
O to, co jeszcze zostało.
Szczęśliwców kilku - reszta to marność.
Przechwyt był jednorazowy.
Sprzedali wszystko i Solidarność -
pozostał etat rządowy.
O niego teraz toczą się boje,
o łaskę cudzych kredytów.
O to by jeszcze uchronić swoje
od sprawdzeń i audytów.
Sypie się wszystko. Nadziei znikąd.
Komuna daje ochronę.
Fotoplastikon. Portrety ikon,
Grymasem twarze skrzywione.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz