środa, 7 listopada 2012

Ostatni zajazd na Sitwie



 










Prorosyjska Ameryka.
Prorosyjskie Niemcy.
Moskala każdy unika,
tylko my - odmieńcy.

Anglik w Rosji zakochany
i Wuj Sam jej sprzyja.
Żyd od dawna dogadany,
tylko u nas chryja.

Co tam Katyń, co tam Smoleńsk...
Na czele Obama.
Zasady leżą na stole.
Polska sama. Dramat!

Nie ma innych tak upartych.
Nie ma takiej nacji.
Nie gra się w otwarte karty
w żadnej demokracji!

Pokrzykują, demonstrują,
przemilczeć się nie da!
W zaścianku zajazd szykują!
Dołączyła bieda.

Na sędziego! Na hrabiego!
Szykują się marsze.
Nie znały szumu takiego
przekazy najstarsze.

Będą biły tarabany.
Zagrzeją się pały.
Nie ma przebacz dla przegranych!
Rwie się naród cały!

Skończyła się już cierpliwość.
Nikt się nie zapyta?!
Nasza jest tu sprawiedliwość
i Rzeczpospolita!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz