sobota, 24 listopada 2012
Nasza pieśń
Są pewnie w świecie strofy ładniejsze.
Echa dalekich stron.
Wspaniałe pieśni, piękniejsze wiersze.
Słów melodyjny ton.
Podnoszą ludzi we wspólnym śpiewie,
płynącym gdzieś z głębi duszy,
a radość innych porusza ciebie.
Zachwycić umie i wzruszyć.
Lecz nawet znane, te najpiękniejsze
i wpadające do ucha,
stają się naraz cichsze, skromniejsze,
kiedy Mazurek wybucha.
Łzy się samiutkie cisną do oczu.
Przepona piersi rozrywa,
jakbyś nieziemską moc w sobie poczuł,
bo pieśń jest twoja - prawdziwa!
Nie oddasz Polski, bo nie zginęła!
Nie oddasz, bo jeszcze żyjesz!
Odbierzesz wszystko, co obca wzięła.
Nasze piękniejsze niż czyjeś!
Niech sobie mówią, że ksenofobia,
zaścianek i nacjonalizm,
a to jest tylko miłości objaw,
pamięć najstarszych górali.
Są może w świecie... ale nie nasze!
Pieśń nasza jest najpiękniejsza!
Każe odbierać, a nie przepraszać!
Prawdziwa, silna, najszczersza!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz