poniedziałek, 9 września 2013
Gdyby tak ona porzuciła...
Gdyby tak ona porzuciła Mercedesa
i tego gościa w garniturku klasy C.
Natychmiast bym się na boczek przeczesał.
Podszedł. Powiedział: - Tylko dla niej ja żyć chcę!
A gdyby jeszcze złapać w żagle parę groszy.
Pustkę w kieszeni rozsypać na wiatr
i choć przez chwilę poczuć się jak mister Rothschild.
Pomyśleć sobie: - Do mnie dziś należy świat!
Zaprzestałbym już się zajmować polityką
i komentować oszołomów w internecie.
Głowę zaprzątać wymarzoną Ameryką.
Oznajmił kumplom: - Da się żyć na takim świecie!
Lecz dobrze wiem: - Sprawiedliwości żadnej nie ma!
I na tym świecie dominują Mercedesy.
Wszystkiemu winna moherowa jest ekstrema,
która utrudnia tu rozwijać interesy.
I te dziewczyny z konieczności garnitury
do towarzystwa sobie zawsze wybierają.
Ludzi bez szyku, bez żadnej kultury,
a ci wspaniali żadnych szans przy nich nie mają.
Gdyby tak ona porzuciła...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz