niedziela, 29 września 2013
Na Żoliborzu
Na Żoliborzu są zakątki ciche, stare.
Skulone okna z ciekawością patrzą w skwer.
Musiały widzieć przytuloną mocno parę.
Słyszały wszystko. Każdy oddech, każdy szmer.
Ja też pamiętam i wspominam. Czy dasz wiarę?
Nocne taksówki. Licznik już nie mieścił zer.
Późno kończyłaś nocny dyżur, jak za karę.
On zawsze czekał, aż siądziemy - ten nasz skwer.
Przygaszał lampę rozpaloną uczuć żarem.
Ławka w zieleni się zmieniała w marzeń łódź.
Na Żoliborzu są zakątki ciche, stare.
Wspaniałe miejsca, gdzie wspomnienia można snuć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz