środa, 5 grudnia 2012
Goniąc króliczka
Czy ktoś, kto wymyśla myśli, pomyślał o telepatii,
lub o wspólnej w górze chmurze niechęci - sympatii
z której odbiór jest możliwy i możliwy przekaz
i czy do czytania myśli droga jest daleka?
Czy natura ma dekoder, jeśli jest emisja
i czy odbiór też odczuwa ten, kto myśli wysłał?
Istnieje takie pojecie, jak mądrość zbiorowa.
Możliwe, że "trzecie oko" nasza głowa chowa.
Mówią: - Nie ma doświadczenia, ale są przesłanki
podglądania rozwiązania każdej zgadywanki.
Możliwe więc jest oszustwo. Trudno problem zbadać
przez to myśli o myśleniu nauka odkłada.
Trudno tego się domyślać, co widać na dłoni.
Trudno też dzwon umiejscowić, jeśli wszędzie dzwoni.
O myśleniu najtrudniejsze bywa rozmyślanie,
gdy już wiemy - człowiek zniknie, a myśl pozostanie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz