piątek, 7 grudnia 2012
Kolęda. Czekano Panie na Ciebie...
Czekano Panie na Ciebie,
aż się narodzisz dla świata.
Szukano znaków na niebie.
Pytano w zamkach i w chatach.
A Ty w pasterskiej kolebie,
gdzie Józef musiał dach łatać,
wezwałeś ludzi do siebie,
i chciałeś nad nimi płakać.
Lecz ludzie się weselili
wsłuchani w anielskie granie
i w Boską Moc uwierzyli.
W opiekę i wybaczanie.
Czekano długo na Ciebie.
Nadzieją tylko się żyło.
Często o wodzie i chlebie,
aż Słowo się wypełniło.
Siadamy przy Tobie blisko,
chociaż umiemy już latać.
Wiedząc, że widzisz to wszystko,
śmiało idziemy przez lata.
Ta Noc i dla nas jaśnieje
i nadal jest przebogata.
Niesie jedyną nadzieję
Twojego, Lepszego Świata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz