piątek, 22 marca 2013
Może gdzieś...
Czy jest taki kraj na Ziemi,
gdzie się nic nie dzieje,
ludzie są zadowoleni,
a rząd się nie chwieje?
Czy są takie społeczności,
gdzie się nikt nie martwi,
na nic nigdy się nie złości
i nie tworzy partii?
Może gdzieś, gdzie telewizja
zbyt drogo kosztuje,
nie dociera hipokryzja.
Dziennikarz nie szczuje.
Może gdzie zasięgu nie ma,
ludzie śpią spokojnie
i "Jak żyć?" - to nie dylemat.
Nie wiedzą o wojnie.
Może gdzieś..., lecz tego kraju
wskazać nie potrafię.
Chciałaby dusza do raju.
Nie ma go na mapie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz