Pan S.
Kto straci własne pieniądze,
jakoś to może przeżyje.
Kto traci cudzy depozyt
musi się bać o swą szyję.
Niektórych nic nie obchodzi,
czy zrobić cokolwiek mógł.
Pan S. Seryjny nadchodzi.
Wyświetlać znów będą "Dług".
Nie u nas rzecz się rozstrzygnie,
lecz u nas może pozmieniać.
Pewniaczek każdy się przygnie,
gdy stanie sprawa płacenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz