poniedziałek, 24 czerwca 2013
Bój ostatni
Bój na słowa i na posty.
Język twardy, mocny, ostry.
Twarze. Autorytety.
Zwykle - Mniejsza o konkrety!
Byle dużo! Byle głośno!
Fałszem, kłamstwem, notką sprośną.
Najmądrzejszy zawsze żyd!
Leming - głupi! Gojom - wstyd!
Profesura. Docentura.
Zamiast mycki pawie pióra.
Wszystko inne to partactwo.
Zastrzeżone dla nich znawstwo!
Zawsze musi być na słodko.
I dołożyć stopni schodkom.
Potem opłacić publikę
i tak robić politykę.
Wszystko przecież można kupić!
Goj jest biedny! Leming - głupi.
Mała gaża też się przyda.
Nie można ośmieszać żyda.
Lepiej znaleźć gdzieś murzyna,
Latynosa lub Gruzina.
Chińczyk raczej wykluczony,
bo tam nie ma nożem chrzczonych.
Nie brakuje bitych w ciemię.
Dobry Ruski albo Niemiec.
Niech nakręca! Niech pomstuje!
Profesor to wyprostuje.
A gdy skończy się szczekanie -
powie swoje słuszne zdanie
i jak zechce - swoje zrobi.
Nie przeszkodzą "Stadionowi"!
Nauka musi mieć rację!
Trzeba chronić demokrację,
wolność słowa i noblistów!
Wezwać antyterrorystów!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz