niedziela, 2 czerwca 2013
Oburzeni
Było wiadomo prędzej lub później
i w Niemczech młodzi się ruszą.
Tacy lub inni. Z pewnością różni.
To czego pragną - wymuszą.
Żadna policja im rady nie da.
Niemcy - ostatnia reduta.
Prze wykluczenie, bezsilność, bieda.
Wyniosą starych na butach.
Krach, bezrobocie i beznadzieja
wszędzie już są takie same.
Czekali dotąd, że ktoś... lecz nie ja.
Dziś wszyscy już prą na bramę.
Już nazywają ich aspołecznie,
lecz to spojrzenia nie zmieni.
Unia się musi czuć niebezpiecznie,
bo młodzi są OBURZENI!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz