poniedziałek, 17 czerwca 2013

Mysz pod miotłą



 











Choć kibicuję ogromnie -
muszę uznać - Nic tu po mnie!
Gotuje się polityka.
Ostrych spięć trzeba unikać.
Ruszyły ogromne walce.
Trzeba uważać na palce,
bo po łapkach dostać można.
Lepsza pozycja ostrożna.
Żarty chyba się skończyły.
Zgromadzono wielkie siły.
Partie napięły muskuły.
Będą szarpać. Będą pruły.
Będą ścierać. Będą niszczyć.
Prześmiewców zetrą do zgliszczy.
Nieostrożnym dobrze radzę:
Niepotrzebni kamikadze!
Pojedynczo nic nie wskórasz!
W jakiś kąt lepiej daj nura
i przeczekaj wielkie burze.
Tak już jest w partii naturze,
gdy się czują zagrożone -
wszystkie środki dozwolone!
Nie zapomnij mych napomnień!
Siedzę cicho. Nic tu po mnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz