poniedziałek, 14 października 2013
Krajobraz po bitwie
Urządzono spektakl wygłodniałej Litwie.
Polityczna scena stoczyła potyczkę.
Oglądamy teraz krajobraz po bitwie.
Cieszyć się sukcesem, czy zamartwiać prztyczkiem?
Nic się nie zmieniło. Partie w światłach rampy.
Zrobiliśmy swoje - teraz wasz jest ruch!
Zniknęły wam z oczu różne Forest Gumpy
i jest tak, jak było - przeciwników dwóch!
A wkrótce listopad. Zamknięte granice.
Zagraniczna pomoc i zwarte oddziały.
Stany nadzwyczajne, służby, tajemnice.
Ministerstwo grozi i aparat cały.
Urządzono spektakl. Cały kraj się bawił.
Urosły emocje i były zakłady.
Jednak spodziewany problem się pojawił:
Jak ludzi wystraszyć? Nie oddać Warszawy.
Jak nakazać wszystkim, by siedzieli w domach
i Niepodległości już nie świętowali?
Demonstracja siły musi ich przekonać,
choćby mieli myśleć, że Wisła się pali!
Urządzono spektakl wygłodniałej Litwie.
Polityczna scena stoczyła potyczkę.
Oglądamy teraz krajobraz po bitwie.
Cieszyć się sukcesem, czy zamartwiać prztyczkiem?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz