niedziela, 20 października 2013

Obywatelstwo



 








Po nas choćby potop! Potopu nie było.
Za to będzie atom i uleciał sarin.
Wielu pomyślało i w świat wyruszyło.
Będą także do nas licznie powracali.

Nie dla wszystkich teraz Triumfalne Łuki,
a Noce w Lizbonie kosztują zbyt wiele.
Nie słuchano nigdy dziejowej nauki,
za to drogocenni byli Przyjaciele.

Rosja była dla nich jak Morze Czerwone.
Szwajcaria za droga. Jak sen Ameryka,
a w Polsce maceby stoją przywrócone,
ale zrozumienie niszczy polityka.

Trudno teraz głowę posypać popiołem.
Trudno ręce obmyć. Udawać Piłata.
Nie przywrócą miejsca za okrągłym stołem
za ich obrażanie przez tak długie lata.

Za fałszywe weksle. Za ten płacz lichwiarski.
Pogrzebaną wdzięczność i niewdzięczną pamięć -
znajdzie się tu miejsce jedynie dla garstki.
Wielu nie zobaczy Ziemi Obiecanej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz