czwartek, 31 października 2013
Zaduszki
Pomniki, znicze, pacierze.
Samochodów długie sznury.
Idzie pamięć tuż przy wierze.
Oni na nas patrzą z góry.
Pośpiesznie i na spacerze.
W zapach świerku, w dymów chmury.
W uroczystej atmosferze...
Oni na nas patrzą z góry.
A my w ziemię spoglądamy
odczytując ludzkie ślady.
Pustych dyń nie popieramy!
Łatwiej uznajemy Dziady.
A płomyki naszych spojrzeń
niosą to wszystko do nieba.
Bukiet wzlotów i pogrążeń.
Wszyscy wiemy, że tak trzeba.
Odczuwamy wtedy jedność.
My na dole - Oni w górze.
Wszystkie inne sprawy bledną,
a czas plącze te podróże.
Namacalna jest tu jesień.
Czas na chwilę się zatrzymał.
Fala ludzi pamięć niesie.
Cichy cmentarz żyć zaczyna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz